środa, 16 lipca 2014

New review!

Tytuł oryginału: Hush Hush
Autor: Becca Fitzpatrick
Liczba stron: 328
Wydawca: Wydawnictwo Otwarte



Saga Zmierzch zapoczątkowała dość długo trwający młodzieżowy trend na książki typu paranormal romance. Teraz ich popularność powoli spada na rzecz młodzieżowych antyutopii. Jednak wcale nie stoi to na przeszkodzie do ponownego poznawania świata wampirów, wilkołaków... Na tym rynku mamy sporą konkurencję, jednak Becca Fitzpatrick zaproponowała coś nowego: anioły. Jak się spisała?
 

czwartek, 10 lipca 2014

Liebster Blog Award!



Cześć! Dziś chcę tylko odpowiedzieć na pytania, które dostałem razem z nominacją do Liebster Blog Award od Anuulek P. z bloga http://unikalny-cud.blogspot.com/ - dziękuję bardzo! :) Już raz dostałem taką nominację na blogu z opowiadaniem i to świetna zabawa. W dodatku czuję się przez kogoś doceniony: że nie dość, że ktoś mnie tu odwiedza, to w dodatku w jakiś sposób wyróżnia mojego bloga. Dziękuję jeszcze raz :)
Liebster Blog Award działa na zasadzie internetowego łańcuszka (jednak nie jest tak irytujący): ktoś nominuje kilka blogów, które lubi/czyta/uważa, że zasługują na nominację i ich autorom zadaje 11 pytań, na które muszą odpowiedzieć. Później oni nominują do nagrody kolejne blogi według własnego uznania i zadają im swoje 11 pytań... i tak to się ciągnie ;) Akcja ma na celu wyróżnienie blogów godnych uwagi, które nie są aż tak popularne.
No to biorę się za odpowiadanie :)

1. Czemu akurat blog a takiej, a nie innej tematyce?
Tematyka mojego bloga jest dość luźna ;) Chciałem prowadzić swego rodzaju lifestyle, choć jak na razie tak to nie wygląda. Może z czasem rozwinie się ku temu. Teraz chcę po prostu dzielić się z wami swoim życiem, swoimi pasjami i inspiracjami. I taki miałem cel na samym początku. Zobaczymy, co będzie dalej.

2. Co uważasz za największą pozytywną cechę swojego charakteru? Dlaczego akurat to?
Hmm, zawsze mam problemy z opisywaniem siebie. Po prostu tego nie lubię i czasem ciężko mi szukać swoich mocnych stron. Jednak wydaje mi się, że najbardziej pozytywna cecha mojego charakteru to to, że jestem kreatywny. Dzięki temu otwierają się przede mną różne możliwości: i w pisaniu, i w fotografowaniu, ale też w życiu codziennym. Staram się patrzeć na różne sprawy jak najszerzej i uważam to za dobre podejście :)

3. Oglądasz jakiś "jutuberów"? Kogo?
Na YouTubie nie subskrybuję typowych vlogerów, którzy włączają kamerkę i mówią na różne tematy, jednak mam kilka kanałów, które bardzo lubię, a nie są tego typu, no chyba że zaliczysz ich do tej kategorii :) Subskrybuję kanał AbstrachujeTV (są świetni, ale muszę nadrobić zaległości). Od lat oglądam też parodie teledysków gwiazd na kanale Barely Political - polecam, jeśli macie dystans do swoich idoli ;) Możecie podać mi w komentarzach godnych uwagi jutuberów, ostatnio mam ochotę pooglądać jakieś vlogi, ale nie mogę się za to zabrać :p

4. Jeżeli miałbyś/miałabyś opisać swoje życie 3 przymiotnikami, jakie przymiotniki by to były?
Przewrotne, ale radosne i szczęśliwe.

5. Jakie jest Twoje największe uzależnienie?
Przyznaję się bez bicia: internet ;) Zwłaszcza w wakacje, gdy siedzę w domu i nie mogę znaleźć sobie miejsca, uciekam do sieci i mogę przesiadywać tam dobrych kilka godzin. Nie do końca jestem z siebie zadowolony z tego powodu, ale usprawiedliwiam się tym, że staram się wypełnić ten czas również w miarę produktywnie (chociażby prowadzeniem bloga). Na swoją obronę mam też to, że duża część mojego czasu w internecie jest spędzana przy serialach - a to wychodzi na jedno z oglądaniem telewizji ;)

6. Co robisz po osiągnięciu wyznaczonego przez siebie celu?
Jestem bardzo dumny ze swojego sukcesu, ale staram się nie osiadać na laurach i realizować kolejne cele jeszcze lepiej. 

7. Jeżeli trafiłbyś/trafiłabyś na obcą planetę (powiedzmy: Pandorę z Avatara) w jaki sposób poradziłbyś/poradziłabyś sobie?
Hmm... Starałbym się nawiązać z kimś jakikolwiek pozytywny kontakt (zwłaszcza z tubylcem), a później już by jakoś poszło ;) Razem zawsze raźniej :)

8. Jak radzisz sobie ze stresem?
Dobre pytanie, bo zawsze miałem z tym problemy. Jednak gdy zacząłem chodzić do szkoły wokalno-aktorskiej i zaczęły się regularne koncerty, mój poziom stresu regularnie spadał i z koncertu na koncert szło mi coraz lepiej. Oczywiście to konkretny przykład, jednak uważam, że najlepszym sposobem na radzenie sobie ze stresem jest pozytywne nastawienie i przyzwyczajanie siebie samego do stresujących sytuacji: zawsze może taka pojawić się na naszej drodze i po prostu trzeba się z tym pogodzić.

9. Twoja ulubiona dotychczas piosenka?
Dobrze, że dotychczas, bo moje ulubione piosenki zmieniają się co chwilę ;) Jeśli miałbym wybrać jedną z ostatniego czasu, to będzie to The Scientist Coldplaya, która kojarzy mi się z moimi miłymi przeżyciami.

10. Jakie jest Twoje motto życiowe?
Nie mam konkretnego, ale mógłbym za nie uznać nazwę mojego bloga: Vive Ut Vivas ("Żyj swoim życiem").

11. Za czym najbardziej tęsknisz?
Najbardziej? Za niektórymi ludźmi i za beztroskim dzieciństwem.

A oto nominowane przeze mnie blogi:

 Moje pytania:
1. Co cię inspiruje?
2. Jaki gatunek muzyki jest ci najbliższy? Co do ciebie w nim przemawia?
3. Której cechy według ciebie ludzie powinni się wyzbyć, żeby uczynić świat choć trochę lepszym?
4. Ulubiona książka? Dlaczego właśnie ta?
5. Obawiasz się przyszłości?
6. Wolisz przykrą prawdę czy nieprzejmujące kłamstwo?
7. Co cię skłoniło do założenia bloga?
8. Od jakiego czasu czynnie działasz w internecie?
9. Szklanka jest do połowy pusta czy pełna?
10. Co lubisz robić w wolnym czasie?
11. Masz jakiś autorytet? Jeśli tak, to kogo?


Na koniec chciałem jeszcze wspomnieć o tym, że mój blog został nominowany do konkursu na Blog Miesiąca organizowanym przez internetowy-spis.blogspot.com. Bardzo dziękuję za nominację i zachęcam do głosowania na mnie pod tym linkiem. Z góry bardzo wam dziękuję i pozdrawiam :)

sobota, 5 lipca 2014

New review is up!

 Tytuł oryginału: A Game of Thrones
Autor: George R. R. Martin
Liczba stron: 844
Wydawca: Wydawnictwo Zysk i Spółka



Potężni królowie. Etos rycerski. Smoki. To najczęściej kojarzy nam się ze średniowieczem, prawda? Cóż, to ostatnie bardziej z fantastyką, ale skojarzenie to skojarzenie. George R. R. Martin serwuje nam prawdziwe średniowiecze, bez żadnych kompromisów. I to w stylu Tolkienowskim, a to tylko wzmacnia szacunek do niego i jego twórczości.


wtorek, 1 lipca 2014

A monthly dose of inspiration: June

Przejdźmy do rzeczy: oto kolejna porcja tumblrowych inspiracji wybranych przeze mnie :) Enjoy!



 


























poniedziałek, 30 czerwca 2014

Vacation plans!

 źródło: apairofpears.com


Witajcie! Raaaanyyyy, przepraszam was, że tak dawno mnie tu nie było. Oczywiście ogarnęło mnie przedwakacyjne zamieszanie związane z poprawianiem ocen itp. Zdążyła mnie też po raz trzeci w tym semestrze dopaść grypa (nie wiem, co się ze mną dzieje, nigdy wcześniej nie chorowałem tyle razy w tak krótkim czasie), pisałem próbną maturę z matmy (nie było mnie na lekcji, gdy ogłaszano wyniki, ale podobno mój wynik był trzecim najlepszym w klasie, w co nie mogę jakoś uwierzyć XD), poprawiłem chemię i dostałem 5 na koniec roku, miałem ostatni w tym roku koncert ze szkoły wokalno-aktorskiej (śpiewałem Talerzyk zespołu Raz Dwa Trzy i po występie dyrektor szkoły pochwalił mój rozwój wokalny przy wszystkich :o) i odebrałem świadectwa z obu szkół, do których chodzę. W liceum wyszła mi średnia około 3,8 i jestem z niej całkiem zadowolony. Liceum to już nie przelewki, więc nie czuję potrzeby desperackiego walczenia o świadectwo z paskiem, bo te oceny i tak nie przydadzą mi się później zbytnio na studia (no chyba że będę chciał studiować zagranicą): w końcu liczy się matura ;) Zacząłem się też zdrowiej odżywiać i nawet ćwiczyć, ale o tym napiszę może innym razem.
Najważniejsze, że w końcu są wakacje! Choć przy dzisiejszej pogodzie w ogóle tego nie czuć: pada u mnie cały dzień ._. Dlatego siedząc w domu stwierdziłem, że najwyższy czas w końcu się do was odezwać i napisać notkę, o której myślałem już jakiś czas. Chcę bowiem wypisać wszystkie swoje plany i cele na te wakacje, z których postanowiłem, że  m u s z ę  zrealizować chociaż połowę. Jestem również bardzo ciekaw, co wy planujecie robić przez te dwa miesiące luzu (a dla niektórych może i więcej), dlatego piszcie o tym w komentarzach :)

A oto moja lista:

  • Odwiedzić Wiedeń
  • Jechać nad morze
  • Przeczytać Mechaniczną Pomarańczę
  • Przeczytać Lolitę
  • Przeczytać Lśnienie
  • Przeczytać Starcie Królów (Pieśń Lodu i Ognia)
  • Przeczytać Miasto Popiołów
  • Przeczytać Hobbit, czyli tam i z powrotem
  • Przeczytać Szukając Alaski
  • Przeczytać Ujawnioną (Dom Nocy)
  • Zdrowiej się odżywiać i ćwiczyć
  • Ożywić bloga vicevers4.blogspot.com
  • Pisać recenzje na revievv.blospot.com
  • Założyć sobie konto bankowe dla nieletnich
  • Zacząć oglądać Grę o tron
  • Oglądać Przyjaciół
  • Oglądać Sherlocka
  • Zacząć oglądać nowe seriale
  • Nadrobić filmowe zaległości
  • Rozwijać się fotograficznie
  • Nagrać cover jakiejś piosenki

To chyba wszystkie z tych głównych celów, które przed sobą stawiam. Gdy coś sobie przypomnę, dopiszę tutaj. Ten post będzie aktualizowany po każdym wypełnionym celu. Wtedy cel zostanie pogrubiony. Pod koniec wakacji zrobię tu małe podsumowanie, co udało mi się wypełnić :) Zachęcam was do zrobienia sobie podobnej listy, to bardzo motywuje i przypomina o tym, by nie spędzić całych wakacji biernie przed komputerem ;) Jeszcze raz zachęcam was do pisania swoich planów w komentarzach.
W najbliższym poście wrzucę kolejną miesięczną dawkę inspiracji, a później... zobaczymy ;) Życzę wszystkim jak najbardziej udanych i miło spędzonych wakacji, a co najważniejsze: spędzonych bezpiecznie - uważajcie na siebie. Myślę, że każdy z nas zasłużył na ten odpoczynek, więc korzystajcie z niego! :)

czwartek, 5 czerwca 2014

A monthly dose of inspiration: May

Cześć. Mamy już czerwiec, wakacje coraz bliżej... Już nie mogę się doczekać! Macie jakieś konkretne plany na lato? Ja kilka takich już mam i może w najbliższym czasie poświęcę temu jedną notkę :)
W szkole już powoli zaczęło się wystawianie ocen... Szału nie ma, no ale jednak liceum to liceum. I tak nie jest źle, a kilka rzeczy wciąż mam zamiar poprawić. Dziś uczę się na kartkówkę o filmie z woku, w przyszłym tygodniu poprawiam sprawdzian z chemii... Strrrasznie mi się nie chce, ale trzeba się wziąć w garść ;)
Maj się skończył, więc pora na kolejną porcję moich ulubionych zdjęć z tumblra z ubiegłego miesiąca. Enjoy!
















Dziś biorę się za odświeżenie mojego zeszytu autorskiego na wok. Może podzielę się z wami później efektami? :) Zobaczymy. Miłego dnia życzę. Jeszcze tylko jutro i weekend, wytrzymamy ;)



sobota, 31 maja 2014

I ♥ mountains

Witam! Dobija mnie fakt, że ostatni konkretny post był tutaj prawie miesiąc temu... Naprawdę bardzo przepraszam, ale na pewno wielu z was zgodzi się ze mną, że - jeśli mowa o szkole - maj to ciężki miesiąc... A zwłaszcza jego końcówka. Zaraz wystawianie ocen, dlatego teraz muszę się sprężyć i popoprawiać to, co poprawić mogę. Zwłaszcza zależy mi na tych wszystkich przedmiotach, które w tym roku już mi odpadają i oceny z tego roku zostają już na świadectwie maturalnym... Dlatego pasowałoby pokazać się z dobrej strony i mieć je jak najlepsze ;) Dlatego też walczę między innymi o piątkę z chemii (na którą mam szansę nie wiem jakim cudem o.O) i o szóstkę z woku. Ten tydzień będzie dość ciężki, bo będę musiał napisać kartkówkę z filmu właśnie na wiedzy o kulturze oraz poprawić sprawdzian  z chemii na mniej-więcej piątkę (co graniczy u mnie z cudem)... No i oczywiście trzeba być ze wszystkiego przygotowanym na bieżąco. Nieważne, po co się niepotrzebnie zadręczać: mamy weekend i trzeba trochę odpocząć :) Około dziesiątego czerwca zostaną wystawione oceny, więc po tym terminie liczę już na trochę luźniejsze dni. No a potem wakacje!
W dzisiejszej notce chciałbym się podzielić z wami obiecanymi zdjęciami z Zakopanego, ale również z góry Chełm, gdzie też jakiś czas temu byłem. Uwielbiam góry, a w czerwcu znowu wybieram się do Zakopanego :) Już nie mogę się doczekać!









Mam nadzieję, że zdjęcia się podobają. Dziś mam jednak jeszcze trochę do roboty: muszę pouczyć się melodii na zaliczenie z kształcenia słuchu muzycznego, obejrzeć Zakochanego Szekspira i zrecenzować go... I pewnie jeszcze o czymś zapomniałem :p A wieczorem finał X Factora! Trzymam kciuki za Martę, ewentualnie za Artema. Oglądacie?
Jutro Dzień Dziecka. Życzę wam, by ten dzień był jak najbardziej udany :) Napiszcie mi jutro, jak go spędziliście, jestem bardzo ciekaw.
Do następnej notki!


 Z serii: cudze chwalicie, swojego nie znacie. O ile My Słowianie uważam za masakrę, to Slavica podoba mi się bardzo.

sobota, 17 maja 2014

Review of the movie

UWAGA! Recenzja może zawierać spoilery!
 
Tytuł oryginału: The Amazing Spider-Man 2
Reżyseria: Marc Webb
Scenariusz: Alex Kurtzman, Roberto Orci, Jeff Pinkner
Czas trwania: 2 godziny 22 minuty



Człowiek-Pająk to już postać kultowa. Ciężko wymienić wszystkie komiksy, kreskówki i filmy z jego udziałem. A doczekał się już następnego. W pierwszej części Niesamowitego Spider-Mana Marc Webb przedstawił nam historię Petera Parkera z innej strony. A jak prezentuje się sequel?

piątek, 9 maja 2014

Showtime!

Cześć :) Pamiętacie, jak pisałem wam, że przygotowuję się do występu z piosenką Republiki? Właśnie w ubiegłą środę razem z ludźmi z pierwszego roku z mojej szkoły wokalno-aktorskiej miałem kolejny koncert. Powiem wam, że chyba pierwszy raz jestem naprawdę zadowolony ze swojego występu! Oczywiście, w stu procentach nie będę nigdy, bo taki już jestem: zawsze jestem w stanie wytknąć sobie choćby najdrobniejsze błędy i przejmować się nimi przez długi czas. Tym razem takim moim przytykiem może być moja dzika choreografia, haha. Przepraszam za to, co obejrzycie - nie wiem dlaczego cały czas się wierciłem, chyba przez rytm tej piosenki. A to już kwestia wizualna, najbardziej liczy się dla mnie kwestia wokalna :) Zobaczcie z resztą sami:


Republika - Mamona


Nie należę do osób lubiących się chwalić, ale uważam, że ten występ był całkiem niezły i widzę, że robię postępy. Po raz pierwszy też prawie w ogóle się nie stresowałem! I chyba to właśnie najbardziej mi pomogło, bo przez tremę zawsze coś chrzaniłem, przerastała mnie.
A tymczasem muszę zacząć wybierać następną piosenkę, którą zaśpiewam na ostatnim w tym roku szkolnym koncercie w czerwcu. Chyba znowu będzie polska, ale jeszcze nie jestem pewien.
W sumie dziś tylko tym chciałem się z wami podzielić. W następnej notce podzielę się z wami kilkoma zdjęciami z Zakopanego, gdzie spędziłem weekend majowy. Muszę je tylko jeszcze obrobić.
Jeśli wchodzicie na mojego bloga recenzenckiego, na pewno zauważyliście tam małe zmiany. Jest tam z resztą poświęcony tym zmianom specjalny post. Chcę, by blog ten nie był już tylko blogiem recenzenckim, ale też "blogiem kulturalnym": chcę poszerzyć swoją działalność o recenzję filmów/muzyki (z tym drugim może niekoniecznie w formie recenzji), a także uatrakcyjnić bloga różnymi artykułami. Zaglądajcie tam więc, żeby być na bieżąco :)
A tymczasem uciekam i życzę wam udanego weekendu :)

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

A monthly dose of inspiration: April

Cześć! Rety, kiedy ja tu ostatnio pisałem? Jestem na siebie wściekły, ale naprawdę nie mogłem znaleźć czasu by coś tu skrobnąć... Po świętach miałem do napisania po dwa sprawdziany dziennie, a w weekend znowu złapała mnie grypa. Masakra. Dziś nie poszedłem do szkoły żeby się kurować, ale jutro już się wybieram. Byle przeżyć te dwa dni, bo potem już weekend majowy i matury, więc znowu trochę wolnego - a tego nigdy nie jest dla mnie za dużo ;)
Pomysł na dzisiejszy post siedział mi w głowie już przy zakładaniu tego bloga. Mam zamiar co miesiąc (choć znając mnie pewnie będzie to nieregularne) publikować post z mieszanką inspirujących zdjęć z chociażby mojego tumblra. Z racji, że uwielbiam tam przesiadywać, trochę zdjęć w ciągu miesiąca się uzbiera ;) A ja postaram się wybierać swoje ulubione. No to zaczynajmy z kwietniową porcją inspiracji!




















A wy macie swoje tumblry lub konta na pinterestcie? Podawajcie w komentarzach pod tą notką, chętnie obejrzę ;)
W piątek jadę z rodzinką do Zakopanego, więc w końcu porobię jakieś porządne zdjęcia. Przynajmniej mam taką nadzieję ;)
Życzę wam wytrwania tych kilku dni do weekendu majowego. Trzymajcie się!